Sąd Okręgowy w Częstochowie nakazał Spółce Wodnej Boży Stok zwrot majątku gminie- Wiadomość ta, w kwietniu br.  dała nadzieję wszystkim mieszkańcom korzystającym z wodociągów, nadzieję na niższe ceny wody. Jednak wyrok nie był prawomocny. Spółka zaskarżyła go apelacją. I znów powracają pytania: jak płacić za wodę?, komu i gdzie wpłacać należne kwoty?, czy Spółka może odciąć wodę, gdy ktoś płaci po starej cenie? Jakimi kosztami może być obciążony mieszkaniec w przypadku gdyby Gmina przegrała spór ze Spółką? Pytania te i podobne, spędzają sen z powiek nie tylko burmistrzowi ale również radnym i sołtysom, którzy występując w imieniu mieszkańców poruszają ciągle ten temat na posiedzeniach Rady. Na  ostatniej sesji burmistrz wyjaśnił, ze jeżeli mieszkańcy płacą wg stawki przyjętej przez Gminę, tj .po starej cenie, to Spółka Wodna nie ma prawa odciąć wody. Proceder ten ma swoje uzasadnienie, gdy należność za wodę w ogóle nie jest regulowana. W Sądzie Rejonowym w Myszkowie będzie wykorzystane postanowienie Samorządowego Kolegium Odwoławczego, zawieszające postępowanie na czas rozstrzygnięcia sprawy w Sądzie Apelacyjnym w Katowicach. Pan mecenas Sławomir Kania, występujący w imieniu Gminy, poinformował, że pieniądze za wodę, które pobiera inkasent, bezpośrednio trafiają do Spółki. Spółka od lat nie płaci podatku od nieruchomości. Rachunek bankowy Spółki został zajęty, stąd prośba burmistrza, aby osoby fizyczne, o ile to możliwe, dokonywały płatności za wodę w kasie Urzędu na konto bankowe Spółki. W ten sposób Gmina ma szansę odzyskać przynajmniej część należności za czynsz, jako że nieruchomości, które zajmuje Spółka są własnością Gminy. „Wszyscy mieszkańcy mający problemy i zapytania dotyczące Spółki Wodnej mogą zgłaszać się do Urzędu Gminy w Koziegłowach” - dodaje mecenas. Apelacja, przy odrobinie szczęścia może zostać rozpoznana pod koniec tego roku. Władze Gminy jednak zapewniają, że podejmą wszelkich działań aby szybko i ostatecznie zakończyć ten powracający od kilku lat temat. B.K