29 stycznia 2015r. w Zespole Szkół w Pińczycach odbyło się niecodzienne spotkanie z Jaśkiem Melą – najmłodszym w historii zdobywcą biegunów w ciągu jednego roku. Jest on jednocześnie pierwszym niepełnosprawnym, który dokonał takiego wyczynu. Jasiek Mela stracił lewe podudzie i prawe przedramię w wyniku porażenia prądem. Przez jego ciało przeszło bowiem 15 tys. woltów. Dziś prowadzi fundację „Poza horyzonty”, która pomaga osobom niepełnosprawnym na co dzień – w zakupie protez, od święta – w realizacji marzeń. Bo jak powiedział uczniom podczas spotkania Jasiek – można żyć pełnią, nawet bez ręki i bez nogi. Jednakże, „jeśli się spotka Marka Kamińskiego albo samego Boga, to on tylko daje szansę”. Tę szansę, zaś człowiek musi wykorzystać.  Z całą pewnością Jasiek Mela szansę tę wykorzystał. Trzeba jednak przyznać, iż rodzice zawalczyli o niego, a takie doświadczenia weryfikują słowo „rodzina”. Spotkanie z Janem Melą miało charakter motywujący oraz promowało ideę integracji w Koziegłowach. Do tezy „inny, przecież nie znaczy gorszy” przekonywał bowiem Jaś Mela uczniów Gminy Koziegłowy, którzy byli zachwyceni jego przekazem. Wzruszenie, jakie towarzyszyło wszystkim obecnym przyczyniło się z pewnością do refleksji dotyczących życia, które czasem bywa pełne zakrętów. Prezes Międzypowiatowego Banku Spółdzielczego w Myszkowie – Pani Zofia Jakubczyk, składając podziękowania bohaterowi spotkania w Zespole Szkół w Pińczycach stwierdziła, iż takie osoby jak on „podnoszą kondycję człowieczeństwa”. Informacja przesłana przez ZS w Pińczycach.