Temat tegorocznego XV finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy jest taki sam jak przed rokiem. Orkiestra po raz drugi zagrała dla ratowania życia dzieci poszkodowanych w wypadkach i na naukę udzielania pierwszej pomocy. Wielkie granie na hali sportowej przy Gimnazjum Nr 1 w Koziegłowach rozpoczęło się o godzinie 15:00. „Dyrygentem” była nie zawodna Agata Morawiec. Pierwsze odbyły się pokazy Straży i Ratownictwa Medycznego. Mieszkańców Koziegłów i okolic przybywało z godziny na godzinę. W kawiarence można było napić się kawy czy herbaty i zjeść kawałek dobrego ciasta. Miód, ogórki, grzybki, wszystko domowej roboty można było nabyć na stoisku zorganizowanym przez młodzież szkolną. Wystawione obrazy z Koła Plastycznego „Spichlerz 86” z Siemianowic Śląskich oraz  „Ochra” z Woźnik przyciągały swą oryginalnością. Ponad 30% wartości obrazu przeznaczone jest na Orkiestrę. Wystąpiły profesjonalne zespoły. Zespół „Catawba”, którego piękne, barwne stroje i folklor indiański wprawiały  w zachwyt. Do  tańca z Indianami ruszyła młodsza publiczność Muzyka szkockich kobziarzy,  „Pipes & Drums” z Częstochowy, w prawdziwych spódnicach w kratę, zachwyciła publiczność. Nie zabrakło tez wokalu i tańca w wykonaniu przedszkolaków oraz młodzieży szkolnej. Między występami odbywały się licytacje, które prowadziła Dyrektor Maria Cwanek oraz Bogdan Wiśniewski.  Licytowano przedmioty przekazane przez Wielką Orkiestrę takie jak: kalendarz,  kubek, apteczka pierwszej pomocy, koszulka z napisem ratujemy – uczymy się ratować, a także przedmiotów ofiarowanych na ten szczytny cel od osób prywatnych m.in.: gleukometr, do pomiaru poziomu cukru, obraz, czapka z lisa, płyty. Mieszkańcy dzielili się również swymi sercami, przekazując specjalne datki, artykuły spożywcze do sklepiku. 99 wolontariuszy z naszej Gminy wyruszyło z puszkami. Na aukcję internetową  wystawiona jest kopia certyfikatu „Największego Kapelusza”, która potrwa 10 dni. (B.K)