Wędrówki górskie są sposobem na nauczenie się tego, czego brakuje w materialistycznej, hołdującej niezdrowej rywalizacji kulturze. Dlatego właśnie 4 lutego r. uczniowie Zespołu Szkół w Pińczycach wybrali się po raz kolejny pod okiem ratownika TOPR w Tatry. Tym razem na Halę Kondratową, której płaskie dno doliny było niegdyś stawem morenowym. Znajduje się ona na wysokości 1333 m n.p.m. Jest to również brama wypadowa rozlicznych szlaków turystycznych – na Giewont, w Czerwone Wierchy czy w puste, dalekie doliny Tatr Zachodnich. Na Kondratowej znajduje się schronisko PTTK i jest najmniejszym schroniskiem w Tatrach. Pierwsze wzmianki o Hali Kondratowej pochodzą z 1636 r.Ten maleńki kawałek Tatr Zachodnich obfituje w wydarzenia, które na zawsze wpisały się w historię Tatr. To tędy w 1901 r. górale wnosili krzyż na szczyt Giewontu. W 1954 r. schronisko o mało nie zostało zmiecione przez lawinę skalną, która oderwała się od grani Długiego Giewontu. Kamień o ogromnych rozmiarach i wadze 30 ton stoczył się z Giewontu ku Kondratowej. Z wielką siłą wbił się w narożnik jadalni. Ten niesamowity głaz z przerażeniem w oczach obserwowali uczniowie…zastanawiając się nad słusznością tezy, że to nie lawiny zabijają, to ludzie giną w lawinach. Kolejne głazy z lawiny leżą nieopodal schroniska. Młodzi adepci górscy zostali przeszkoleni na wypadek znalezienia się w lawinie. Poznali zasady działania detektorów i sond lawinowych oraz plecaków wypornościowych. Wysłuchali także prelekcji dotyczącej czynników warunkujących powstawanie lawin a także przeciwdziałania ich skutkom. Czynnikiem radykalnie zwiększającym zagrożenie lawinowe jest silny wiatr w połączeniu z opadem śniegu, czego jednak młodzi miłośnicy Tatr uniknęli, gdyż wędrówce sprzyjała piękna, słoneczna pogoda.

W tej niecodziennej aurze  uczestnicy wyprawy mogli się przekonać, że góry nie są zwykłym pięknem, są pięknem ponad inne piękna. A tam, gdzie łączy się ono z tęsknotą za nim, rodzi się miłość. Góry trzeba pokochać. Jeżeli kochamy góry, to wszystko w nich jest piękniejsze - miłość, przyjaźń i sami jesteśmy lepsi. Ale nie każdego na to stać, nie każdemu się chce.

ZS w Pińczycach