Zimowa wyprawa w góry
W listopadzie uczniowie szkoły w Pińczycach odbyli kolejną zimową wyprawę górską. Tym razem, ze względu na zagrożenie lawinowe, poruszali się wyłącznie po dolinach tatrzańskich.
W pierwszej kolejności przemierzyli Dolinę Strążyską, aby dotrzeć do wodospadu Siklawica, położonego w jej górnej części, pod północną ścianą Giewontu. Wodospad opada z dwóch prawie pionowo nachylonych ścian (pod kątem 80°). Łączna wysokość wodospadu wynosi
23 metry (wysokość ściany dolnej wynosi 13 m, a ściany górnej 10 m). Pomiędzy górną i dolną jego częścią istnieje skalna półka, w której w skale wymyte zostało siłą uderzenia wody i niesionych przez nią odłamków skalnych wgłębienie wypełnione wodą, tzw. kocioł eworsyjny. Dolina Strążyska urzeka swym pięknem. Jej wylot znajduje się na wysokości 900 m przy Drodze pod Reglami. Sama dolina prowadzi aż do ścian masywu Giewontu ograniczającego ją od południowej strony. Zachodnie obramowanie doliny tworzą Grzybowiec i Łysanki z SamkowąHYPERLINK "https://pl.wikipedia.org/wiki/Samkowa_Czuba" Czubą, wschodnie odchodzący od Juhaskiej Kopy w Długim Giewoncie skalny filar, dalej grzbiet od Wyżniej Suchej Przełęczy do Niżniej Suchej Przełęczy, Suchy Wierch, Sarnia Skała i jej grzbiet Grześkówki. Powstała ona w wyniku uskoku tektonicznego przecinającego w tym miejscu, poczynając od Żlebu Kirkora całe regle. Ma powierzchnię ok. 4 km² i długość 3 km.
W całości zbudowana jest ze skał osadowych. Dolinę porastają lasy, jednak na obu jej stromych zboczach uczniowie szkoły w Pińczycach mogli podziwiać liczne skaliste turnie. W czasie wędrówki uczestnicy wyprawy podziwiali wartki Strążyski Potok, płynący dnem doliny. Józef Ignacy Kraszewski pisał o dolinie: „kraj milczenia i marzenia, a tak piękny”. Obecnie nic nie straciła na swojej urodzie, krajem milczenia jest już jednak bardzo rzadko, jest bowiem jedną z najliczniej odwiedzanych dolin tatrzańskich.
Kolejnym punktem górskiej wędrówki była Dolina ku Dziurze, czyli dolinka reglowa w Tatrach Zachodnich o długości 1,6 km i powierzchni 85 ha. Swoje zmagania młodzi turyści zakończyli warsztatami w Jaskini Dziura, znajdującej się na końcu udostępnionej części doliny, mającej 43 m deniwelacji i 180 m długości ciągów. Wysłuchali również legendy o jednym z największych zbójników tatrzańskich – Wojtku Matei.
Wyprawa odbywała się pod okiem ratownika TOPR. Opiekę podczas wyjazdu sprawowały: Violett Treścińska oraz Joanna Sularz.
20
GRU
2017
957
razy
czytano